Złodziej i zen


Złodziej i zenDo mistrza buddyjskiego przyszedł złodziej i zapytał: „Czy i dla mnie jest szansa na rozwój? Bo wiedz, że jestem złodziejem, na dodatek, nie chcę tego porzucać. Zrobię cokolwiek mi powiesz, ale nie przestanę być złodziejem, niech to będzie jasne od samego początku”.

Mistrz odparł: „To nie ma znaczenia, czemu miałoby to przeszkadzać?”

Złodziej wyznał: „Kiedy poszedłem do pastora, księdza, jakiegoś świętego, za każdym razem słyszałem to samo „Na początku przestań kraść”.

Mistrz powiedział: ”Nie wiem, co ich to obchodzi? Ja się tym nie przejmuję!”

Złodziej się ucieszył i powiedział: „W takim razie w porządku, czy mogę zostać Twoim uczniem?”

Mistrz zgodził się i rzekł: „Teraz odejdź i rób, co tylko chcesz. Jednak musisz spełnić jeden warunek: bądź świadomy! Idź, włamuj się, wchodź do domów, zabieraj rzeczy, rób co chcesz – tylko wszystko ze świadomością”.

Złodziej zgodził się i odszedł.

Po kilku tygodniach wrócił wzburzony i opowiedział: „To podstęp! Okazuje się, że jeśli utrzymuję świadomość, nie jestem w stanie kraść. Jeśli kradnę, znika świadomość. I co mam teraz robić?”

Mistrz stanowczo zwrócił się do niego: „Dość folgowania sobie, potrzebujesz wybrać! Jeśli chcesz świadomości, podejmij decyzję. Jeśli jej nie chcesz, to też podejmij decyzję”.

Mężczyzna odpowiedział: „Teraz to trudne! Zasmakowałem w świadomości i jest ona czymś pięknym! Niedawno, po raz pierwszy w życiu udało mi się wejść do pałacu króla. Otworzyłem skarbiec. Mogłem stać się bogatym człowiekiem – ale zawarliśmy umowę, więc utrzymywałem świadomość. Kiedy byłem świadomy, to zniknęła żądza, diamenty wyglądały jak zwyczajne kamienie. Gdy traciłem świadomość, skarb znów się pojawiał. Czekałem tam i wiele razy zmieniałem swój stan. Raz stawałem się świadomy, byłem jak budda i nie chciałem nawet dotknąć skarbu, ponieważ to wydawało mi się głupie, bezsensowne – to tylko kamienie, co ja robię? Potem traciłem świadomość, kamienie znów wydawały mi się piękne, ogarniała mnie iluzja”.

Mistrz zapytał: „Więc teraz – jaka jest Twoja decyzja?”

+48 602 788 785
jjozefowicz@psychologwarszawa.eu