Pewien człowiek miał zwyczaj zachodzić do synagogi rabina Jakuba, który mądrze mówił. Trwało to jakiś czas, aż w kolejny szabat ów człowiek wybrał się do innej synagogi.
Wkrótce potem rabin Jakub spotkał go przypadkiem na ulicy. Ciekaw wrażeń, spytał: „Jak Ci się podobała modlitwa w nowym miejscu? Czy nauczyłeś się czegoś, czego nie słyszałeś ode mnie?”
Człowiek odrzekł: „Tak, tak mi się zdaje”.
Rabin poczuł ukłucie zazdrości, ale kontynuował, chcąc dowiedzieć się czegoś więcej: „A więc czego Cię tam nauczono?”.
„Kochać swojego wroga” – usłyszał w odpowiedzi.
To zdenerwowało rabina tak, że wykrzyknął: „Przecież ja mówię o tym samym. Jak więc możesz mówić, że nauczyłeś się czegoś nowego?”
Człowiek odrzekł: „Oni nauczyli mnie kochać wroga, który żyje we mnie. Tego, z którym do tej pory tak desperacko próbowałem walczyć”.
+48 602 788 785
jjozefowicz@psychologwarszawa.eu