Drwal szukał swojej siekiery. Gdy się zorientował, że ją zgubił, zaczął szukać w miejscu gdzie pracował, ale tam narzędzia nie było.W pewnym momencie pomyślał, że ktoś je musiał ukraść. Podejrzenia padły na sąsiada. Drwal zaczął uważnie obserwować jego zachowanie.

Im dłużej mu się przyglądał, tym bardziej utwierdzał się w przekonaniu, że sąsiad jest złodziejem. Jego twarz coś skrywała, wyglądał dziwnie, a bojaźliwy sposób bycia zdradzał nieuczciwość. W sumie zachowywał się jak złodziej, wyglądał jak złodziej i miał sposób bycia złodzieja.Czas mijał a drwal tylko czekał na okazję, kiedy go zdemaskuje.

Pewnego dnia drwal przechodząc w okolicy, gdzie zazwyczaj ścinał drzewo, nastąpił na coś. Okazało się, że to jego siekiera. Zakłopotał się odkryciem. Choć odtąd nie uważał już sąsiada za złodzieja, nigdy nie przestał zarzucać mu złej woli.